Draper pokonuje Sheltona i awansuje do pierwszego w karierze półfinału ATP Masters 1000

W emocjonującym starciu dwóch młodych talentów Jack Draper pokonał Bena Sheltona 6-4, 7-5 w ćwierćfinale BNP Paribas Open, zapewniając sobie awans do swojego pierwszego półfinału turnieju rangi ATP Masters 1000.
Było to ich pierwsze bezpośrednie spotkanie w ramach Lexus ATP Head2Head. 23-letni Draper i 22-letni Shelton walczyli o historyczny awans, obaj bowiem wcześniej trzykrotnie zatrzymywali się na etapie ćwierćfinału turnieju tej rangi. Obaj mają na swoim koncie po dwa tytuły na poziomie ATP Tour, a przed meczem dzieliło ich zaledwie 20 punktów w rankingu PIF ATP Live. Obydwaj znajdowali się tuż na progu awansu do czołowej dziesiątki światowego rankingu.
„Nie wiedziałem, czego się dziś spodziewać, szczerze mówiąc” – przyznał Draper po meczu. „Trenowałem z Benem może raz czy dwa, ale były to bardzo krótkie sesje. Oczywiście oglądałem wiele jego meczów – jest niesamowitym showmanem, potrafi zdobyć punkt z każdej pozycji na korcie, ma potężny serwis i jest świetnym rywalem. Do tego gra bardzo równo, co jest ogromnym atutem. Wiedziałem, że gra przeciwko niemu tutaj, wśród amerykańskich kibiców, będzie niezwykle trudnym wyzwaniem. Ogromny szacunek dla niego – jestem pewien, że będzie dalej wygrywał i osiągnie wspaniałą karierę. Życzę mu wszystkiego najlepszego.”
Mecz był wyrównany od początku do końca. Na chłodnym wieczorze w Stadium 2 Draper wygrał pierwszego seta dzięki jedynemu przełamaniu, a w drugiej partii odrobił stratę z 0-3 w dynamicznej wymianie ciosów. Obaj zawodnicy grali agresywnie, ale to Shelton miał większe problemy z utrzymaniem precyzji – popełnił pięć podwójnych błędów serwisowych, w tym dwa w kluczowym gemie przy stanie 5-5, co kosztowało go stratę serwisu i szansę na powrót do meczu.
Draper ma za sobą serię imponujących zwycięstw. Po wcześniejszych wygranych nad Jensonem Brooksbym oraz triumfatorem Indian Wells 2022, Taylorem Fritzem, Brytyjczyk pokonał trzeciego z rzędu reprezentanta gospodarzy. W półfinale może zmierzyć się z Carlosem Alcarazem, jeśli dwukrotny obrońca tytułu pokona Francisco Cerundolo.
Dzięki temu zwycięstwu Draper stał się dopiero czwartym leworęcznym tenisistą w XXI wieku, który awansował do półfinału w Indian Wells – wcześniej ta sztuka udała się tylko Rafaelowi Nadalowi, Cameronowi Norriemu i Irakliemu Labadze. Dla Drapera będzie to już dziesiąty półfinał na poziomie ATP Tour, a dwa z jego największych osiągnięć w tym etapie miały miejsce w ciągu ostatnich sześciu miesięcy – na US Open 2024 oraz teraz w Indian Wells.
„To dla mnie ogromnie ważne” – przyznał Draper. „Właśnie po to gram, po to pracuję z moim zespołem – by rywalizować w takich meczach na takich kortach. Szczególnie w miejscach tak wyjątkowych jak to. Marzyłem o tym jako dziecko, a teraz to rzeczywistość – to trochę surrealistyczne uczucie. Ale taki jest tenis – trzeba iść dalej. Chcę więcej i już czekam na kolejne wyzwanie.”
Dzięki awansowi do półfinału Draper przesunął się o trzy pozycje w rankingu ATP Live i obecnie zajmuje 11. miejsce. Jeśli wygra kolejne spotkanie i dostanie się do finału, po raz pierwszy w karierze znajdzie się w Top 10 światowego tenisa.