Klasyka polskiej kuchni: aromatyczna zupa rybna
Zupa rybna, często kojarzona jedynie z kolacją wigilijną, zasługuje na znacznie więcej uwagi w codziennym menu. Jest to danie niezwykle esencjonalne, smaczne i zdrowe, a jej przygotowanie wcale nie jest skomplikowane. To doskonały pomysł na obiad, który rozgrzeje i dostarczy cennych składników odżywczych.
Podstawą zupy jest intensywny wywar, przygotowany na rybich głowach, kręgosłupach i ogonach, najlepiej z ryb takich jak łosoś, szczupak czy sandacz. Do bulionu trafiają klasyczne warzywa – marchew, pietruszka, seler i por, które nadają mu głębi. Aby wzmocnić smak, można dodać kostki bulionowe, liść laurowy oraz ziele angielskie. Całość gotuje się na wolnym ogniu, aż warzywa będą miękkie. Następnie, po wyjęciu warzyw, do wywaru dodaje się części rybne, łyżeczkę mielonej papryki oraz odrobinę białego, wytrawnego wina, co nadaje zupie wykwintnego charakteru. Po minimum 30 minutach gotowania bulion należy przecedzić przez sito, aby był klarowny.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie aromatycznej bazy warzywnej. Na patelni podsmaża się posiekaną paprykę, cebulę, czosnek oraz świeże pomidory bez skórki z dodatkiem bazylii. Po usmażeniu całość należy zmiksować na gładką masę i dodać do przecedzonego wywaru rybnego wraz z pokrojonymi w słupki warzywami z bulionu. Można również dodać kilka łyżek koncentratu pomidorowego dla intensywniejszego koloru i smaku. Zupę gotuje się jeszcze przez około 10-15 minut. Na sam koniec, na około 10 minut przed podaniem, do zupy dodaje się obsmażone na patelni i posolone filety rybne. Dzięki temu pozostaną one zwarte i nie rozpadną się. Gałązka świeżego rozmarynu dodana pod koniec gotowania wniesie wspaniały aromat.
Międzynarodowy faworyt: sycący gulasz wołowy z wolnowaru
Dla tych, którzy preferują dania mięsne, doskonałą alternatywą będzie sycący gulasz wołowy, którego przygotowanie jest niezwykle proste, zwłaszcza przy użyciu wolnowaru. To komfortowe danie, pełne smaku, które praktycznie robi się samo.
Głównym składnikiem jest około kilograma wołowiny gulaszowej, pokrojonej w kostkę. Mięso umieszcza się w misie wolnowaru, a następnie obtacza w mące wymieszanej z solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Mąka pomoże później zagęścić sos. Następnie do mięsa dodaje się pozostałe składniki: bulion wołowy, pokrojoną w plastry marchew, ziemniaki w kostkę, posiekaną cebulę oraz seler naciowy. Smak potrawy wzbogacają przyprawy: łyżeczka sosu Worcestershire, mielona papryka, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku oraz liść laurowy.
Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać, aby smaki mogły się połączyć. Po przykryciu wolnowaru rozpoczyna się proces powolnego gotowania. Można ustawić urządzenie na tryb „niski” (Low) na 8 do 12 godzin lub „wysoki” (High) na 4 do 6 godzin. Niezależnie od wybranego trybu, efektem końcowym będzie niezwykle kruche mięso, które można z łatwością podzielić łyżką, oraz gęsty, aromatyczny sos. Gulasz podaje się na gorąco, jako samodzielne danie lub z dodatkiem świeżego pieczywa.