Pep Guardiola zdradza swoje ulubione danie – zaskakuje wyborem bardzo katalońskiej potrawy

Pep Guardiola to żywa legenda FC Barcelony i symbol Katalonii. Najlepszy zespół piłkarski w historii Barcelony prowadził z ławki trenerskiej właśnie on. Guardiola to postać kultowa dla kibiców „Blaugrany”, ale także prawdziwy pasjonat kuchni, szczególnie tej katalońskiej. Spośród szerokiego wachlarza regionalnych potraw, ma jedno danie, które darzy szczególnym sentymentem. To przysmak, który gotowała mu matka, a dziś serwuje go jedna z jego ulubionych restauracji, istniejąca od 190 lat i nosząca tę samą nazwę, co jego ukochane danie.
Ulubione danie Pepa Guardioli
Katalońska kuchnia oferuje wiele znanych i lubianych potraw. Kurczak duszony w garnku, fricandó (duszona wołowina), klopsiki z mątwą czy tradycyjna escudella – wszystkie te klasyki idealnie nadają się na wyjątkowe okazje. Istnieją również mniej znane, lecz równie cenione dania, takie jak rybna zapiekanka, fasola z ziemniakami czy słodka przekąska o nazwie „muzyk”. Katalonia skrywa także lokalne skarby kulinarne, typowe dla określonych regionów i nieobecne w całej Hiszpanii.
W regionie Bages, skąd pochodzi Guardiola, popularne są ziemniaki z mięsem i warzywami, zwane „patates emmascarades”. Na północy, w Cerdanyi, serwuje się coraz bardziej popularny trinxat, czyli ziemniaczano-kapustną potrawę smażoną na patelni. Południe Katalonii słynie z ryżu i win, a w Barcelonie można spróbować pikantnych tapas zwanych bombami, przyrządzanych z ziemniaków. Jednak ulubione danie Guardioli nie pochodzi z żadnego z tych regionów – to kulinarny symbol ziem Lleidy.
Danie kochane przez lokalnych smakoszy
Ulubionym daniem Pepa Guardioli są… ślimaki. To produkt głęboko zakorzeniony w kuchni katalońskiego interioru, podobnie jak królik czy jagnięcina. Szczególne znaczenie mają one w regionie Lleida, gdzie traktowane są niemal jak dobro narodowe. W ten weekend w stolicy Segrià odbywa się Aplec del Caragol – święto kulinarne poświęcone właśnie ślimakom. Co roku setki tysięcy osób spotyka się tam, by wspólnie je spożywać.
W filmie opublikowanym na Instagramie barcelońskiej restauracji Los Caracoles, Pep Guardiola przyznaje, że ślimaki są jego ulubionym daniem. Restauracja wyraziła wdzięczność sławnemu trenerowi za jego słowa: „Dziękujemy za tak wyjątkowe życzenia z okazji 190-lecia istnienia Los Caracoles. To zaszczyt otrzymać takie uznanie od osoby, która jest ikoną nie tylko futbolu, ale także pasji i zaangażowania, jakie łączą nas z naszymi gośćmi. Wciąż tworzymy historię z tą samą rodziną – i to wszystko nie byłoby możliwe bez wsparcia takich osób jak Ty. Dziękujemy, Pep, że jesteś częścią tej wielkiej historii!”